Dojrzewam do myśli, że Jacek Krzynówek to mój ulubiony reprezentant
- Zero obnoszenia, tylko normalny gość
- Do 18 roku życia granie w B-klasie w rodzinnej wiosce, Chrzanowicach, w tamtejszym LZS-ie, ale przede wszystkim praca w gospodarstwie
- Wspomnienie młodości: "Było