Czy nauczyciele mogą się uspokoić z tymi wszystkimi karkówkami, sprawdzianami, pytaniem, esejami itp? Weźcie się ogarnijcie, bo ja potrafię spędzić ponad 16h na uczenie się w szkole + domu, a na sen poświęcam niekiedy 4/5h. Też chce mieć trochę wolnego, bo weekendów już nie +