Mam nadzieje, że to prawda. Wreszcie producenci będą wywierać nacisk na zwykłych ludzi, a oni na Putina. I nie mówcie mi, że producenci telefonów, samochodów, AGD czy RTV nie mogą wpłynąć na los świata. Niech Rosja korzysta ze sprzętu, który nie jest z tego strasznego zachodu.