Dzisiejszy dzień rozpoczęłam od pogrzebu, musiałam patrzeć jak osoba, która jest dla mnie jak rodzina żegna na zawsze swojego męża, miłość swojego życia, tak niespodziewanie po 11 latach, jeszcze na cmentarzu wygłosiła przemowę i puściła ich piosenkę, a dwa lata temu brali ślub