Wczoraj rozmawiałam z koleżanką - razemka, ale ma słabość do Bosaka, ogląda wszystkie jego wystąpienia w mediach.
Zapytałam ją o hipotetyczną sytuację: II tura prezydenckich - Hołownia vs Bosak.
Powiedziała, że zagłosowałaby na Hołownię, bo jest weganinem.
Dziękuję, dobranoc.