szczerze to nie wiem co zrobię, jeśli nie dostanę się na studia. zostanę w domu, pójdę do roboty i to tyle? like, to nic złego, ale boli mnie to, że 12 lat zapierdalałam i dawałam z siebie wszystko a nawet więcej, a przez jakiś durny egzamin chuj z tego mam, bo go akurat zjebałam