rozumiecie, że wyleczyłam się ze swojego ex?! i mogę wam powiedzieć, że to prawda, że trzeba wracać tyle razy, aż w końcu przejrzy się na oczy, że to nie ma sensu i jest niszczące, i ta destrukcja już się nie podoba tak jak kiedyś. rozdział zamknięty i w końcu jest to szczere