1/3 Popełniliście kiedyś w pracy błąd, który ciężko było odkręcić?
Po reformie administracyjnej z 1999 wprowadzono nowe tablice rejestracyjne. Przy pracach nad rozporządzeniem regulującym ich wygląd w Ministerstwie Infrastruktury ktoś walnął literówkę dla pow. włoszczowskiego.
2/3 Zamiast logicznego TWL na tablicach pojawiło się TLW. Czy ktoś wyhaczył błąd na etapie prac, nie wiem. Czy ktoś próbował to naprawić? Też nie wiem Pamiętam za to mindfucka, gdy wyróżniająca forma zaczęła pojawiać sie na blachach mojego powiatu.
Skumajcie to xD
Mamy 13 regionalnych określen na łyżkę do nalewania zupy na talerz.
Chochla jest ogólnopolska jakby ktoś pytał.
Chochelka poniekąd też, ale używa jej właściwie tylko Galicja i potomkowie osadników na Ziemiach Odzyskanych xD
– Mmm ale pięknie pachnie! Maciek, co gotujesz?
– Wodę.
– Ale się zrobiła świąteczna atmosfera! U nas na Wigilii zawsze była woda. Ojciec już dwa dni wcześniej zbierał śnieg do miednicy. Ale aromat… czego dodałeś?
– Soli.
tfw językoznawcy od lat zastanawiają się czy to od prasłowiańskiego kobělь (coś okrągłego) czy od staroniemieckiego kobel (kurnik), a prawdopodobnie wszystko przez zniekształcenie der Korb czyli po prostu koszyk xD
#wszystkichswietych
#1listopada
#halloween
Na 1 listopada. Jak wyglądają pomniki w Polsce? Wszystko zależy od... zaborów.
Gdzie na grobie podaje się wiek, a gdzie datę urodzenia zmarłej/zmarłego?
Dialektologia UAM podsunęła mi fajne pojęcie regionalizmu frekwencyjnego, choć sam nie wiem czy bardziej pasuje tu synonim.
Tak czy siak - widać zabory.
Takie betatesty łączenia map.
Tu już fajniej widać, że słownikowe ścielić łóżko samo może być regionalizmem, jakby znalazło się coś typowo galicyjskiego czy podlaskiego xD
Synek, mój brejdak dzwonił, że go w krzyżu nyje i ktoś musi mu pomóc przestawić to koromysło w ganku. Weź kajtnij się do niego i pomóż, to może ci trochę sary rzuci.
@przev1158873
podziały jak przy półmetku/połowinkach czy klamerce/spinaczu to jedna sprawa, ale same regiony mogą dać zajebiste combo
wiosną spadł śnieg, który szybko odtajał i moje 'kuźwa, jebana ciapa, cały się uflogałem i buty mi przemiękły' mogło zostać odebrane jakby był z Białorusi xD
Co jakiś czas na YT pojawia się hehefilmik ze świekrą i paszenogiem.
Do tego miejsca podąża także wydawałoby się popularny stryj. Teraz brat ojca to po prostu wujek. A jeszcze pół wieku temu z tego co słyszałem w TLW za nazwanie stryjka wujkiem można było zebrać opierdziel xD
- Ile skrzynek bierzemy do bagażnika?
- Na bramki weź jedną, bo dużo nie będzie. Ale do młodej przynajmniej dwie, bo ciotka Zośka i wujek Mietek lubią się targować i tanio Kaśki nie puszczą. Najwyżej na chrzciny zostanie.
To, że w naszym kochanym kraju funkcjonuje 5 określeń na przyrząd do pozbywania się much wiedziałem.
Ale regionalne występowanie każdej z nich to chyba najlepsze odkrycie tego roku xD
Powiat suski liczy około 83 tysiące mieszkańców. Obok Babiej Góry wyróżnia go również fakt, że jego mieszkańcy jako jedyni w Polsce na bałagan mówią cior.
Włoszczowa i Małogoszcz, dwa miasta w województwie świętokrzyskim, których nazwy odmienia się w sposób nieprawidłowy na skutek pewnej publikacji naukowej z lat 70'tych.
Przejście z kebabem w rece przez kładkę na Wiśle stało się popularne, więc podrzucam mapkę administracyjną KK w Polsce.
btw. dzięki temu odkrywamy jak działa system prawa w USA czy nawet strefy Schengen, gdzie możemy swobodnie przekroczyć granicę i z miejsca stać się przestępcą.
Grzejnik czy kaloryfer? Co pierwsze przychodzi Wam do głowy?
Na zdjęciu prawdopodobnie jedyny w Polsce pomnik grzejnika/kaloryfera znajdujący się w Stąporkowie.
Doprecyzowanie, bo były głosy, że nie wiadomo o co chodzi.
Wiadomo o co chodzi - Poznaniak nigdy nie założy za ciebie na składkę, a Kielczanin nigdy nie wyłoży.
Język ewoluował, ewoluuje i będzie ewoluował, a to co językoznawcy uznają za błędy, będą musieli wkrótce zaakceptować jako element poprawnej polszczyzny.
Wrzucajcie popularne "błędy językowe". Chcę zbadać ich zasięgo występowania i sprawdzić czy gdzieś stały sie już normą.
Trochę osób do mojej regionalistycznej piaskownicy przybyło, więc informuję, że nie każde słowo jest powszechne.
Na Grodzieńszczyźnie mamy zanikający białorutenizm apałonik.
Apałonik to bialorusku to kijanka, więc w ten sposób nazwano drewnianą łyżkę, która ją przypominiała.
Na dniach wlatuje ankieta dotycząca tradycji weselnych w odniesieniu do regionów. Oto co zebrałem w ciągu ostatnich 2 miesięcy z propozycji. Czegoś brakuje? Coś dodać?