Dziś mija druga miesięcznica, gdy me życie na twitterze straciło sens. Fakt, wciąż tu jestem, ale już niekompletna i zagubiona.
W dodatku on tak dzielnie walczy o to, by ta pandemia nie umarła śmiercią nagłą, a ja nie mogę go wesprzeć w tych ciężkich dniach.
O,Fijałku! ❤️