- Mamy kogoś na linii, halo?
- Dzień dobry panie Jarku. Wreszcie się dodzwoniłem.
- Dzień dobry, proszę mówić.
- Chciałem zapytać skąd pan ma tą koszulę?
- Yyy, nie pamiętam, chyba wygrałem ją w pokera.
- Bo 2 tygodnie temu dziadka w takiej pochowaliśmy, dziwne.
- Do widzenia.