przyjaciółka mnie przed chwila rozjebała bo mówi ze od niedawna się stara ze swoim chłopakiem o dziecko, jakby masz dopiero 18lat, ze swoim jesteś półtora roku i nie masz jakichkolwiek warunków żeby te dziecko utrzymac🤡
nie wyobrażam sobie zaparkować na miejscu dla inwalidów nawet na chwile, bo od razu mi się przypominają słowa taty ze mną za dzieciaka odnośnie wtedy napotkanej sytuacji - „zabrałeś moje miejsce wiec zabierz moje kalectwo”
zabawne, że jak mój chłop poszedł zapytać mojego taty o moją rękę to się zleciała cała twitterowska patologia mówiąc jaki jest zjebany a ja razem z nim, że na to pozwoliłam; a jak bedoes zrobił dosłownie to samo to już jest wszystko super, pięknie i cudownie XD
mój szef dzisiaj do mnie w pracy wyjebał z tekstem: „ej, za każdym razem jak cię widzę to coś jesz, nie boisz się, że będziesz gruba?” a ja do niego: „nie, chce Pan chrupka?” XD
(tymczasem ja, 50kg żywej wagi)
jakaś laska zaczepiła mojego chłopaka i zapytała gdzie chodzi na brwi, bo sama od dawna szuka jakiejś dobrej w mieście; tak mi się ciepło na sercu zrobiło, bo to ja mu regulowałam dwa dni temu te brwi
ostatnio czuje się w chuj śliczna, np jak jestem sama w domu i patrzę w lusterko to mam ochotę sama siebie wyruchac ale jak gdzieś wychodzę to czuje się brzydka/obrzydliwa i wolałabym wogole nie wychodzić…
dostałam snapa jak moja była przyjaciółka liże się z moim byłymXDDD i to tak kurwa ostro z języczkiem, suko jadlam nie musisz mi jeszcze obrzydzac jedzonka
kupiłam wczoraj tą maskę do włosów z action z polecenia na tiktoku i wiecie co? w życiu nie miałam tak gładkich i sypkich włosów a do tego są jeszcze takie mięciutkie i lśniące😍❤️ dodatkowo pachnie nieziemsko i przebija te z rossmana/hebe o 10000 i ta cenaa🫶🏼
to uczucie bycia w prawdziwej, zdrowej przyjaźni.. to jest poprostu cudowne kiedy słyszę od drugiej osoby ze np ładnie dzis wyglądam, kiedy druga osoba się martwi o moje oceny i pyta jak mi poszedł sprawdzian, poprostu cieszy się razem ze mną moim szczęściem…
nie dość ze zachował się wobec mnie nie fair to i jeszcze wobec tej dziewczyny; no gdybym wiedziała ze jest w związku to nawet bym na niego nie spojrzała
gadałam z m o tej naszej dziwnej relacji, nie spodziewałam się takich odpowiedzi, aczkolwiek nie mówię ze mnie to boli czy razi w jakikolwiek sposób, nawet zaimponował mi w jakims stopniu
@mys2on
tez tak myśle, ale to jest tak dziecinne podejście, bo nie pomyśli z czego utrzyma to dziecko, nie pomyśli o swojej przyszłości a takie życie na garnuszku rodziców jest dosyć chujowe jak na tak dojrzały wiek
nie wiem czy wy tez tak mieliście lub macie ale ja zaczęłam panikować o studia, nawet jeśli się dostane, to chyba nie jestem gotowa na taki krok na przód, milion pytań: co jak sobie nie poradzę? co jak nie dam rady? a co zrobię jak nie podołam? co dalej? jestem przerażona.
mimo 6 zaproszeń na sylwestra, postanowiłam, że spędzę go ze swoim pieskiem w domu, bo bardzo się boi tych huków i nie chcę żeby siedziała sama w tym czasie..
nigdy nie sądziłam, ze będąc w związku, dzień kobiet i tak będę spędzać sama jak palec i będę się prosić znajomych żeby spędzili ze mną trochę czasu, bo nie chce być sama w 4 ścianach..
dostane się na wymarzone studia, kierunek i będę musiała zapierdalac. pomimo odwiecznego braku jakiegokolwiek wsparcia od rodziców, podołam temu. życie mocno mnie wyruchalo i dało mi w twarz ale to przeszłość. jest martwa. wychowałam się na żołnierza a nie pizde. dam kurwa rade.
czy mogę być już po maturach, prosze? te „oczekiwanie” przyprawia mnie już o dreszcze i rzygam tym wszystkim.. chce zacząć już najdłuższe wakacje i ogarnąć studia, czy tak dużo wymagam?
pani w szkole powiedziała mojemu bratu i jego koledze ze przynoszą wstyd siódmym klasom bo UWAGA: „SĄ NISCY” :)) nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby cokolwiek takiego powiedzieć do danej osoby a już tym bardziej na forum klasy. „nauczyciele maja podejście pedagogiczne”🤡
zrobiłam sobie trochę trudu i przeczytalam tą całą dramę i kurwa.. ludzie, jeśli laska i jej chłop chcą się rano ruchac to w czym problem, to ich życie a nie wasze, wie co robi i nie rozumiem o co ta cała zjeba w jej stronę i jej chłopaka
mama obudziła mnie wiadomością ze na ukrainie jest wojna i jestem przerażona w chuj, cala moja rodzina jest w wojsku i większość moich przyjaciół jest wojskowa i nie wyobrażam sobie teraz np ich stracić…
nic mnie tak nie wkurwia jak widzę te pięknie opalone laski a ja jestem w chuj blada bo cały dzień jestem zalatana i coś zawsze musze załatwic albo mam wykłady i od początku tych mega upałów nie wyszlam ani raz się opalać albo odpocząć w basenie chociaz o niczym innym nie marze
pojechałam dzisiaj specjalnie do Warszawy do ikea po półki na ścianę i pare istotnych rzeczy do pokoju, wróciłam kurwa z palmą w ręku, bez tych rzeczy po które pojechałam.
to boli ze nie mam takiej bliskiej przyjaciółki, której bym mogła powierzyć swoje sekrety, z która bym mogła gadać na temat chłopków, radzić się, wyżalać..
tak bardzo nie mogę się już doczekać studiów🥵 zaczynam nowy etap z nowa czysta karta, poza moim rodzinnym miastem, z daleka od tych fałszywych szmat z technikum, w życiu nie byłam szczęśliwsza od kiedy zakończyłam ten rozdział pare dni temu🥴
bardzo mi się podoba fakt, ze mój młodszy brat zrobił się duży, przez co mogę sobie podbierać jego bluzy na czilku i są dla mnie dosyć spore, a jak po domu paraduje w samych majtkach to taka bluza jest dla mnie jak sukienka, wiec spokojnie nic nie widać XD
wstałam po kilkugodzinnej drzemce i nie wiem jaki mamy rok, miesiąc ani dzień, a każdy coś ode mnie chce i pruje dupe ze nie ogarniam co się do mnie mówi..
AAAA nauczyłam się schematu do matury z matmy i sama zrobię jakoś ponad 20zadan z czego 2/3 to otwarte i jeśli na maturze mi się trafia takie same zadania aby inne dane, to już mam świadomość ze zdałam